MANGUSTA (mungos)
Mangusty, a ściślej przedstawiciele rodziny mangustowatych, to niewielkie drapieżniki, o stosunkowo długim ciele, mało imponującej wadze (największe niemal nigdy nie ważą więcej niż trzy kilogramy) i kończynach, które, choć są krótkie, znane są również ze swojej dużej siły. Ich łapy odznaczają się lekko zakrzywionymi, a przy tym bardzo silnymi pazurami, dzięki którym łatwo jest im nie tylko zdobyć pożywienie, ale również wykopać dość przyjemną norę, charakterystyczna jest dla nich przy tym niewielka głowa, której znakiem rozpoznawczym są nieduże, okrągłe uszy.
Niektórzy uważają, że mangusty to najodważniejsze zwierzęta świata. Ich opis zdaje się przeczyć temu twierdzeniu, a widok mangusty stojącej na przednich łapach (dzięki temu zwierzę ma lepszy widok na okolicę) rozczula zamiast przerażać. Choć jednak mangusty mogą żywić się również roślinami, znane są i z tego, że, jako drapieżniki, atakują nawet bardzo jadowite węże. Ataki te zazwyczaj są zresztą zakończone sukcesem, a przecież nie poważają się na to nawet znacznie silniejsze ssaki. Same mangusty również muszą jednak mieć się na baczności, w czasie wyczekiwania na swoją ofiarę same bowiem również mogą stać się czyimś pożywieniem. Ich największymi wrogami są drapieżniki atakujące z powietrza, stąd też zwierzęta przez wieki wypracowały wyjątkowo oryginalny system ochrony przed nimi stosowany podczas polowań. Polega on na tym, że w czasie polowania mangusty wystawiają „strażników” wypatrujących zagrożenia i gotowych ostrzec polujących, dzięki czemu zdecydowanej większości zwierząt żyjących na wolności udaje się dożyć nawet dwunastu lat.
Choć mangusty utożsamiamy przede wszystkim z krajami afrykańskimi pewna ich liczba żyje i w Chorwacji. Co ciekawe, ich obecność w tym kraju nie jest spowodowana wcale tym, że zwierzętom przestało podobać się w ich ojczyźnie. Okazuje się, że na początku dwudziestego wieku mangusty przybyły na ziemie dzisiejszej Chorwacji na specjalne zaproszenie. Inicjatorem ich sprowadzenia były centralne władze z Wiednia, które liczyły na to, że obecność mangust zahamuje ekspansję jadowitych węży, których obecność była coraz bardziej dokuczliwa dla mieszkańców niektórych części Dalmacji. Niestety, pomysł, który wydawał się genialny miał swoje wady, zapomniano bowiem, że mangusty nie mają na chorwackich ziemiach żadnych naturalnych wrogów, a ponieważ są drapieżnikami, w pewnym momencie mogą stać się dość kłopotliwe dla swoich gospodarzy.