Szakal

 

SZAKAL (čagalj)

Szakal złocisty, zwany też pospolitym, to drapieżny ssak będący dalekim krewnym psa. Najczęściej spotykamy go na terenie centralnej oraz północnej Afryki oraz południowej Azji, pojawia się jednak również w Europie Południowo-Wschodniej, w tym i w Chorwacji. Jest największym z szakali, charakterystyczne jest zaś dla niego i to, że jako jedyny pojawia się poza Afryką.

Nie jest to duże zwierzę, warto zwrócić przy tym uwagę na to, że samce szakala złocistego z reguły są o około piętnaście procent większe od samic. Zazwyczaj ten gatunek szakala żyje od siedmiu do dziewięciu lat, choć szakale, które trafiają do niewoli (na przykład do ogrodu zoologicznego) mogą utrzymywać się przy życiu nawet dwukrotnie dłużej. Największą aktywność wykazuje wieczorem i w nocy, wtedy też uważny obserwator przyrody może go wypatrzyć.

Od swoich krewniaków szakal złocisty różni się przede wszystkim tym, że nie ma trudności w dostosowywaniu się do nowych warunków życia nawet, jeżeli są one dalekie od ideału. Nie jest zresztą wybredny również wówczas, gdy konieczne jest zaspokojenie głodu. Choć jest drapieżnikiem i chętnie poluje na małe zwierzęta, w czasach kryzysu jest w stanie wyżywić się również roślinami, co także ułatwia mu przetrwanie. 

Szakal to obecnie największe po wilku zwierzę Dalmacji, choć obecnie możemy go spotkać niemal wyłącznie na półwyspie Pelješac. Wypatrzenie nocnych zwierząt poruszających się jedynie pojedynczo albo w parach jest zadaniem dość trudnym, z pewnością jednak turystom nie raz uda się usłyszeć szakala. Zwierzęta te wydają przeciągłe i dość nieprzyjemne dźwięki, charakterystyczne jest przy tym dla nich i to, że najpierw odzywa się jeden szakal, a następnie zwierzęta znajdujące się w okolicy zaczynają mu odpowiadać. W przeszłości mieszkańcy półwyspu Pelješac podejmowali nawet próby udomowienia szakala, kończyły się one jednak niepowodzeniem, w przeważającej liczbie przypadków bowiem szczenię bardzo szybko umierało

.





Komentarze

Może w Orebicu nie, natomiast w Loviste łaziły mi regularnie po tarasie w poszukiwaniu smakołyków. Kosz jak wystawiłem to został w mak rozdrobniony :-)
To teraz już wiem, co tak "zawodziło" wieczorami w Orebicu...;-) Na szczęście nasz gospodarz uspokoił nas, że te szakale nie są groźne dla człowieka i raczej nie podchodzą do domów ;-)

10.0
Liczba opinii: 2



Liczba wyświetleń: 57237

(301)

Polecane obiekty