Bezpieczeństwo jest czymś w rodzaju "znaku firmowego" Orebića
W całej Chorwacji poziom bezpieczeństwa jest zadowalający, a Płw. Peljeśac i Orebić to istna oaza spokoju i bezpieczeństwa. Tu nad bezpieczeństwem turystów i mieszkańców czuwa aż OŚMIU! policjantów.To samo mówi za siebie...
Nie jest legendą, iż w Orebiću nie zginąl jeszcze nigdy żaden samochód. Większości wykroczeń dopuszczają się turyści.
Jeśli będziesz miał spotkanie z policją, spowodowane jakimkolwiek wykroczeniem, to nie próbuj "dogadywać się" z funkcjonariuszem! Dostaniesz tylko jedno krótkie, stanowcze ostrzeżenie, a później zupełnie niespodziewanie zostaniesz zakuty w kajdanki i odprowadzony na komisariat.
Na Peljeśacu jednego możesz byc pewien: jest tu bezpiecznie dlatego, że policjanci NIE BIORĄ! Nie oznacza to, że są bezdusznymi biurokratami - wręcz przeciwnie, są uprzejmi, skorzy do niesienia pomocy i uczynni.
W Chorwacji dopuszczalna ilość alkoholu we krwi kierowcy wynosi 0,5‰ ! Za przekroczenie prędkości prawie zawsze zostaniesz ukarany, gdyż o radarach ostrzega chorwackie radio publiczne mówiąc: ..." o godz. takiej a takiej, w miescowości tej a tej będzie KONTROLA RADAROWA!" Nie trudno domyślić się, że tu funkcjonariusze są nieubłagani. Złapany na przekroczeniu prędkości kierowca karany jest raczej za lekceważenie ostrzeżeń niż za samo wykroczenie.
Drogi charakteryzują wysoką jakością, ale asfalt jest bardzo śliski, zwłaszcza po deszczu. Spowodowane to jest dodawaniem do mas bitumicznych krzemionki opózniającej płynięcie asfaltu w wysokich temperaturach. Ta technologia jest już zaniechana , ale drogi pozostały, dlatego nie przekraczajmy obowiązującej prędkości i utrzymujmy dystans między pojazdami.
Sprawcy stłuczek drogowych karani są bardzo surowo przez lokalne sądy, które obradują nawet w niedzielę.
Polskie polisy OC są honorowane i nie jest wymagana zielona karta.